Przemysław Wołoszyk, pracownik RYWAL-RHC zamierza zdobyć Mont Blanc w Alpach. Razem ze zorganizowaną grupą alpinistów 30 czerwca rozpoczyna swoją wyprawę. Co go zmotywowało do tego? Zapraszamy do przeczytania krótkiego wywiadu.
Skąd Twoje zamiłowanie do wspinaczki górskiej?
Od najmłodszych lat rodzice zabierali mnie na różne wycieczki, przez co zaszczepili we mnie pasję do zwiedzania. Z wiekiem głód coraz to bardziej ambitniejszych i niebezpiecznych wypraw wzrastał. Po prostu muszę ciągle zwiedzać.
Jak przygotowywałeś się do tej wyprawy?
Do tak wymagającej „wycieczki” trzeba przygotowywać się całe życie. Wszystkie zebrane przeze mnie doświadczenia z poprzednich wypraw będą teraz procentować. Ciągle prowadzę sportowy tryb życia: jeżdżę regularnie na rowerze oraz biegam.
Rozumiem, że to nie jest Twoja pierwsza taka wyprawa?
W swoim portfolio mam ponad 1000 wypraw, w większości są to eskapady w podziemia. Brałem też udział w Triathlon Exposition Polska. Wliczało się w to: jazda na rowerze dookoła polski, przejście z gór nad morze pieszo oraz przepłynięcie kajakiem Wisły.
Jaki jest plan wspinaczki?
30 czerwca wyruszamy z Wrocławia. Następnego dnia powinniśmy dotrzeć do Chamonix, skąd zaczynamy wyprawę. Po drodze zamierzamy zdobyć Gran Paradiso (4061 m n.p.m.). Tam stwierdzimy czy nasze organizmy są przystosowane do takich wysokości. Jeśli wszystko będzie dobrze ruszymy na Mont Blanc (4808 m n.p.m.) z tym że będziemy musieli zejść 2500 m niżej i potem ponownie się wspinać. W sumie wszystko będzie trwać 10 dni, w tym 5 w górach.
Co jest dla ciebie motywacją?
Wyprawa jest z okazji 25-lecia RYWAL-RHC. Z tego powodu planuję zdobyć najwyższy szczyt w Europie.
Życzymy powodzenia i dziękuję za rozmowę
Dziękuję również.
Zapraszamy do odwiedzenia strony na Facebooku https://www.facebook.com/EksploracjaTorunia/, którą prowadzi Przemysław Wołoszyk, dostępna będzie tam fotorelacja ze wspinaczki.